7.4.09

poranne pączki na peronie

2 komentarze:

Dominik Żyłowski pisze...

Wiosna, panie sierżancie, jak widzę... Jak nie rogacizna, to ciastka ;)

Artur pisze...

Rzygać mi się chce, jak widzę ludzi jedzących rano pączki, kebaby, hamburgery...
Ale ja zawsze byłem dziwny...